"Zakochani"
Jest tam tak cicho, że słyszymypiosenkę zaśpiewaną wczoraj:"Ty pójdziesz górą, a ja doliną..."Chociaż słyszymy - nie wierzymy.Nasz uśmiech nie jest maską smutku,a dobroć nie jest wyrzeczeniem.I nawet więcej, niż są warci,
niekochających żałujemy.
Tacyśmy zadziwieni sobą,że cóż nas bardziej zdziwić może?Ani tęcza w nocy.Ani motyl na śniegu.
A kiedy zasypiamy,We śnie widzimy rozstanie.Ale to dobry sen,ale to dobry sen,bo się budzimy z niego.
Trochę się zacofałam w pisaniu... niestety mam tyle na głowie, że musicie mi wybaczyć ;) :*Poza tym już tak nie boli, bo się odzywa :P Najbardziej mi brakowało rozmów z NIM. Nawet nie bardzo się przejmowałam tym, czy mnie kocha czy nie, czy może coś z tego być czy nie... Brakowało mi JEGO, tak po prostu. Przyjaciela i kogoś, z kim mogłabym się dzielić smutkami i radościami ;) Wystarczy mi, że JEST... a czy coś będzie dalej z tej miłości, to już nie jest tak bardzo dla mnie istotne :) Żeby tylko BYŁ :) :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz