Translate

czwartek, 31 maja 2007

Wszystko co dobre...

TWEETY 

Teraz się będę dopiero gimnastykować, żeby tu napisać cokolwiek 😉Brat wraca jutro wieczorem. Ale to nic,  jakoś się przemycę, zdolna jestem 😎 Poza tym On długo bez swojej Kasi i tak nie wytrzyma, więc pojedzie do niej do Olkusza 😃 To wtedy zrobię cyk- myk 😜

Nawet sobie nikt nie wyobraża, jak miło jest bez tego zgreda 🙊 Cisza, spokój, sama przyjemność 😂 No cóż, jak wróci to się zacznie od początku... a wkurzanie mnie to najbardziej, to Mu najlepiej wychodzi zauważyłam 😄 To się po prostu łączy nierozerwalnie z moim bratem, taki nawyk i w krew weszło już 😆 Biedactwo 🙈 Nie no, z tym to przesadziłam, taki żart, metafora taka 😛😀

Kompa dalej niet, cholernego radia muszę słuchać zamiast swoich eMPe3, wrr 😕 Ale cóż, sama tego piwa nawarzyłam, trzeba teraz pić takie niedobre i cierpieć 😄

Pozdrowionka dla wszystkich 😊 A najmocniej moje Siski ściskam, kocham Was 😘

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz