Dziewczyna zapytała chłopaka: "Lubisz mnie?"
On powiedział: "Nie".
"Myślisz, że jestem ładna?" - zapytała.
Znowu powiedział: "Nie".
Zapytała więc jeszcze raz: "Jestem w twoim sercu?"
Powiedział: "Nie".
Na koniec się zapytała: "Jakbym odeszła, to byś płakał za mną?"
On powiedział: "Nie".
"Smutne" - pomyślała i odeszła.
Chłopak złapał ją za rękę i powiedział:
"Nie lubię cię, tylko kocham.
Dla mnie nie jesteś ładna, ale piękna.
Nie jesteś w moim sercu, Ty jesteś moim sercem.
I nie płakałbym za tobą, tylko umarłbym z tęsknoty." :)
Jak to wygląda - spoglądam na archiwum, a tam dziewięć lat różnicy :D Nie no, ale pomysł z kopiowaniem jest dobry, dowiem się, co działo się u Ciebie wcześniej :D
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś natrafiłam na powyższy tekst i wciąż uważam, że jest on cholernie romantyczny :) No i mnie wzrusza. Ale mnie dość łatwo wzruszyć.
No wiem, zabawnie haha. Ale jak pokopiuję systematycznie to dojdę w końcu do 2011 czy coś koło tego, nie będzie tak dziwnie wyglądać :D
UsuńPodoba mi się, że w końcu ktoś skomentuje tych wcześniejszych postów trochę. Na mylogu miałam kilku czytelników tylko i niewiele tego jest. W dodatku tamta strona taka głupia jakaś i zżera teksty komentów, Ruda coś próbowała napisać, ale ciągle był problem :D Skopiuję tutaj i będzie łatwiej, zwłaszcza że już przyzwyczajone jesteście :) A mylog niech się je..ie ^^ haha.
No bo to nienowe rzeczywiście, też już parę razy na to trafiłam. Bardzo mi się podoba - ja to w ogóle mam romantyczną duszę, więc nic dziwnego w sumie :D